To moja subiektywne podejście do tematu rozumienia gejostwa. Nie czuje się gejem, nigdy nie będę się przechwalał ani wychodził z szafy. Nigdy nie pozwolę wchodzić nikomu do mojej sypialni.

środa, 22 czerwca 2016

Rozmowy nie dokończone ze znajomymi na facebookowi

Pewnie zauważyliście że, spodobało mi się cytowanie fragmentów rozmów które przeprowadzam na PRIV. Układam je w jakiś taki schemat podpisuje JA i ON, ale nie podaje kto wypowiedział te słowa.
Bo chce je uwiecznić, może zacytować do mojego bloga, ale nie chce nikogo obrazić. Nie wszystko co w ten sposób napisane, to czytaty, czasami to mój komentarz do rzeczywistości.
Piszę to by zachęcić was do wspólnej rozmowy, czy dyskusji. Czasami będę WAS w prost prowokował, nawet szokował. Taki sobie obrałem cel, chce trochę popisać i poprowadzić to jako moją małą misję.
Zapraszam do współtworzenia i brania udziału


ON-Przemawia przez Ciebie nadmierny indywidualizm. To nic złego, ale przeszkadzać Ci to będzie w działaniu grupowym
JA- nie bedzie jeśli będę przewodnikiem

ON-Dopiero teraz zdałem sobie sprawę z tego, że całkowicie się poddałem. Muszę na jakiś czas odpocząć, wszystko przemyśleć.
JA - Najważniejsze co możesz teraz zrobić dla siebie to działać. A problemy staną się mniejsze i już nie takie bardzo straszne.

JN- A dlaczego nie? Chciałbym żeby w Polsce geje i lesbijki mogli zawierać związki brać śluby tak jak już jest w zdecydowanej większości cywilizowanego świata. Jak nie będziemy się ujawniać i mówić o tym to wkrótce Polska zostanie jedynym państwem w Europie bez praw dla naszego środowiska

JA-tego sam nie zrobisz, trzeba się łączyć w grupy wpływu
ON- No wiem, Polska to bardzo dziwny kraj, większość Polaków też. Omijam takich ludzi gdy tylko się uda

JA-a po co się chwalić że jesteśmy gejami ? To wyłącznie nasz prywatna sprawa z kim idziemy spać.
ON-Powinniśmy, ale tak nie jest. Trudno o szacunek dla osób, które w chamski sposób obrzucają nas epitetami, wyzywają od ciot, często życzą nawet śmierci, eliminują z życia publicznego a w najlepszym wypadku "łaskawie" stwierdzają: niech już se będą te pedały tylko niech siedzą cicho i się nie wychylają. Ja dla takich osób nie miałem szacunku, nie mam i nigdy nie będę miał ....


JA-SZACUNEK KAŻDEMU BO ŻYJĄCY CZŁOWIEK A NIE KAWAŁ MIĘSA, ale nie muszę wchodzić czyjś bezsens działania
ON-Ja nie oczekuję poparcia, nie chcę ich akceptacji, chcę tylko żeby mnie z szacunkiem traktowali
JA-Nie licz na to bo tracisz swój cenny czas, omijaj swoich dyskutantów i będziesz się lepiej czół.
ON: Zgadzam się z wieloma twoimi wypowiedziami, które publikujesz na swoim profilu, niektóre są jednak zbyt kontrowersyjne bym mógł je zaakceptować.
JA: dziękuję, nie powinniśmy się zgadzać, wystarczy że szanujemy swoje poglądy.

1 komentarz:

  1. dziwna rozmowa i dziwne jest stanowisko twojego rozmówcy. Czy to że będziemy się ujawniać i obnosić ze swoimi preferencjami da nam szacunek u innych ludzi? Ja uważam że tacy jak twój rozmówca drażni społeczeństwo i prowokuje do takich zachowań nikt nie lubi jak mu się coś narzuca a społeczeństwo polskie musi po prostu dorosnąc do tego co było latami sprytnie kamuflowane chociaż kilka lat temu nikt sie nie dziwił gdy w kiblu publicznym geje walili konie. Zachowujmy się tak jak chcemy i społeczeństwo samo dorośnie dziś już nikt się nie dziwi jak kobiety trzymają się za ręce całują publicznie poczekajmy społeczeństwo zakceptuje równiez związki mm . Chociaż już akceptuje bo znam wiele par mm które mieszkają razem i nikt się ich nie czepia bo po prostu sa dyskretni

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i włączania się do tworzenia naszego bloga