To moja subiektywne podejście do tematu rozumienia gejostwa. Nie czuje się gejem, nigdy nie będę się przechwalał ani wychodził z szafy. Nigdy nie pozwolę wchodzić nikomu do mojej sypialni.

poniedziałek, 7 października 2019

Kara za masturbacje - chora wyobrażnia przedstawicieli kościła

Jakiś czas temu napisałem krótki tekst o tym jak idiotycznymi zasadami kierują się grupy religijne. Otóż by kontrolować swoich wyznawców wprowadziły zakaz masturbacji. Co więcej taka ozoba przyłapana na gorącym "uczynku" będzie podlegała poważnym karą np chłosty.

Ostatnio gdy pisałem o karze za masturbacje  rozgorzała mocna dyskusja.

Czy tak naprawdę powinniśmy się godzić by jaki kolewiek kościół mógł ingerować w nasze prywatne sprawy? Czy wpuszczanie kogo kolwiek obcego do swojej sypialni jest dopuszczalne ?



Dziś przeglądam ponownie internet w poszukiwaniu religijnych bredni na ten temat i dalej wiszą te stare artykuły które z pewnością szkoszą młodym ludzią którzy zaczynają się interesować własną cielesnością.

Dlaczego kościoły to robią dlaczego straszą nas jakimiś grzechami i tego typu podobnymi bredniami,

BO TO IM SIĘ BARDZO OPŁACA!!!

Osoby które zostały wpędzone w strach przed czym kolwiek np piekłem będą idealnymi ofiarami na wyłudzenia pieniężne za usługi duchowe. To będą perfekcyjni klienci odwiedzjący świątynie co tydzień i noszący za nic kasę tym pedofilom. Dla mnie organizacje religijne to zwykłe agencje marketingowe które nie płacą za swoje usługi żadnych podatków. Nie powinniśmy tak tego zostawić trzeba to wyjaśniać ludzią i odsuwać od siebie patologię

PROPAGANDA JEST POTĘŻNA i ciężko się bronić:

Gdy czyta się takie słowa to człowiek naprawdę może sobie krzywdę zrobić. taki to cytat

 Musisz wbić sobie do głowy, że Bóg nie myśli naszymi kategoriami. Będę dobrze robił, to On będzie dobry dla mnie, a jak będę źle czynił, to On się zdenerwuje, obrazi się i będzie mnie karał, nie spełniając moich próśb. Osobiście uważam, że Bóg daje nam to, co jest dla nas najlepsze, i żadne nasze złe czyny (zapamiętaj, bo to ważne) nie są w stanie sprawić, że przestanie nas kochać. Nie jesteś w stanie niczym spowodować, że Bóg obrazi się, zapomni o Tobie, odrzuci Cię od Siebie. Jeśli tak myślisz, to znaczy, że słuchasz podszeptów szatana.

Powiedz jak ty sobie radzisz ze strachem ?

1 komentarz:

  1. To nic nowego. Chrześcijaństwo miało problem z seksem w ogóle zanim powstało. Bardzo pouczające są w tej tematyce prace Karlheinza Deschnera, np. "Krzyż pański z kościołem" oraz Uty Heinemann "Eunuchy do raju".

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania i włączania się do tworzenia naszego bloga